urzeczywistnianie
URZECZYWISTNIACZE
3FX
.eu

SKAD WZIAC golemD?

golemD

najtaniej zlozyc samemu! :) przy odrobinie szczescia ta instrukcja powinna pozwolic zlozyc swoja druakrke z roznego radzju zestawow do samodzielnego montazu, badz samodzilenie zdobytych czesci. zakladam, ze chetny posiada bazowe zdolnosci majsterkowicza jak ciecie, wiercenie, lutowanie itp. beda zdecydowanie potrzebne, chyba, ze opis konkretnego zesatwu twierdzi inaczej.

Instrukcja, przynajmniej na razie, zawiera tylko natywne dla tej drukarki procedury. Kablowania, ktore jest powtarzalne dla niemal kazdeo przedstaiwciela RepRap i bardziej specyficzne raczej per elektronika, niz drukarka, czy oonej wiedzy o lutowaniu czy polaczenmiach skrecanych tutaj nie zawieram, bo nie ma sensu nabijac gabarytu via copy/paste. Braki beda uzupelniane systematycznie per zapytanie odpoweidnimi sekcjami, badz linkami do juz istneijacych instrukcji on-line. Sama instrukcja docelowo zostanie zinterowana w baze reprap.org

stosowanie, badz nie stosowanie do tej instrukcji moze byc niebezpieczne dla zycia i zdrowia, sa to moje porady, ale nie biore rzadnej odpowiedizlansoci za to co znimi drogi czytelniku zrobisz. kieruj sie swoim osadem i zdrowym rozsadkiem a instrukcje traktuj jako sugestie.

Podstawowe wymiary "pudelka" to 25cm szerokosci, 35 glebokosci i 45 wysokosci. Platforma rozdzielajajca komore druku od elektroniki na wysokosci wygodnej do upchania wszytkiego co planujemy. Domyslnie miesci sie ATX, ale nikt nie zmusza. Ostateczne wymiary nie zaleza od "plastikow", wiec konstrukcje mozna latwo skalowac, w granicach rozsadku. Przy odrobinie samozaparcia mozna pudelko zrobic z kilku kawalkow sklejki, osb, plyty wiurowej czy innego arkuszowego materialu. Albo pojść na calosc i wzorem gB i gC odlac z betonu, gipsu (z czego popadnie i sie nie rozpadnie). A moze we warsztacie jest jzu jakas skrzynka i chwila z wyzynarka pozwoli ja dostosowac do projektu :)

Zaczynamy od skompletowania przegrody wewnetrznej z osia Y i stolem.

Jesli zestaw sklada sie z kompozytu aluminum-tworzywo-aluminium, np dibond, alucobond to nalezy zagiac boki jak na zdjeciu.



namierzamy odpowiednie plastiki:



i pasujemy do formatki:



jesli pod plastikami nie odliczyly sie odpowiednie otwory, znaczy to ze kit nie jest "bez wiercenia". Nalezy wykonac odpowiednie otwory montazowe w formatce, najwygodniej zaznaczyc je uzywajac plastikow jako szablonu. Wazne aby uzywajac jaknajlepszych narzedzi mierniczych jakie sie znajdzie w warsztacie upewnic sie, ze prowadnice Y sa rownolegle vs formatka i centralnie(+-1mm) osadzone (rownoleglosc jest wazniejsza)

UWAGA! w wypadku kompozytu zawsze krecimy z podkladkami poszerzanymi!

dystanse pod mocownaiem silnika sa opcjonalne, zalezy od dlugosi osi silnika Y. Musi sie "schowac" pod stolikiem Y a jednoczesnie im bedzie wyzej, tym mniejsze ramie przy mocowaniu do wozka.

napinacz ustawiamy tak, aby dlugosc paska byla jaknajwieksza. jednoczesnie pilnujac, aby naped byl rownolegly do prowadnic po stronie mocowania do stolika.

gdy mamy to juz za soba, czasna stolik i platforme

namierzamy formatki i oporniki



warto sobie oznaczyc strone, aby nie popelnic glupiego bledu np. fazujac otwory pod sruby stozkowe, jelsi nie sa juz wykonane

skrecamy na odpowiednie M3ki. Mocujace do stolika M3x35-40 jak na zjdeciu i ustawiamy dokladnie (jelsi tu sie postaramy do paru setnych milimetra to pozniej poziomowanie stolu zajmie chwilke, badz nie bedzie konieczne)



gdy z tym sie uporamy, pora bedzie w sam raz na zarobienie kabli. w podstawowej wersji sa oporniki dobrane na ok 40W i podpinamy je rownolegle (dzieki temu dodanie kolejnego jest proste)

nastepnie krecimy do goracej platformy (ale na zimno!) termistor (centralny otwor), zarabiamy pinami jego kable (i mocujemy opaska do stolika, gdy juz do stolika przykrecimy platforme)



Teraz stolik

znajdujemy formatke i oprawy lozysk. jesli lozyska sa osobno - osadzamy w obudowach po uprzedniej kalibracji otworow w obudowach rozwiertakiem (jesli tulejki slizgowe). nastepnie osadzamy nakretki M3 w slotach obudow lozysk.

potem luzno przykrecamy obudowy do stolika, beda dociagniete dopiero po osadzeniu na prowadnicach w celu dokladnego dopasowania (slizgi wybaczaja mneij, niz kulkowe).

jesli nie sa obecne, wykonujemy otwory dla srub zaczepu napedu i mocowania prowadnicy i kostki kabli - (chwilowo brak zdjecia dedykowanego, widac na pozostalych)

wreszcie platforme do stolika mocujemy pamietajac o prawo/lewo podkladkach poszerzanych i kolejnych zestawem samohamownych M3jek.



Czas na naped. okreslamy dlugosc paska i zarabiamy - dwie opcje - dzielony, jak ponizej albo jednolity.

Wiazanie drutem moze nie wylada najpiekniej, ale daje rade ze sporym zapasem. Zalane klejem tworzy kompozyt. Mozna oczywiscie uzyc inneo zacisku, blaszki, tulejki. Duch ZTS (zrob to sam) mowi, uzyj co masz pod reka, pomysl, czy sie nadaje



zarabiamy i wykonujemy napinacz (aluminiowa blaszka, napinacz i bezpiecznik w jednym)



przy opcji z linka zarabiamy odpowiednio linke, mozna "zwiazac drutem", ale lepiej i esteyczniej jest uzyc tulejki zaciskowej, nawet taka do zarabiania kabli elektrycznych daje rade



skladamy calosc, sprawdzamy napiecie paska, jelsi nie pasuje, dodajemy lub odejmujemy "zabek" przy mocowaniu.



gdy wyglada juz "w sam raz" - skladamy platforme grzewcza i po jej zamocowaniu do stolika wrocimy do stolikaY i uzywajac kombinerek zaciskamy blaszke/napinacz "na wyczucie" i uzyskujemy cos jak to :




teraz pozostalo juz tylko zamocowac krancowke Y, jak na zdjeicu ponizej:



gratulacje. teraz trzeba zarobic kabelek do silnika i zlozyc elektronike, aby sie przekonac,
"czy kreci". golemD nie ma swojej dedykowanej elektroniki (jeszcze). Co do kablologi stosować należy instrukcje odpowiednia dla danej elektroniki.

sprawdzone? no to jedziemy do czesci 2



pozdrawiam,

yru (mgr inż. michal liberda)

kontakt@3fx.eu